Cyfra. Dawno się tak fajnie nie bawiłem przy robieniu zdjęć cyfrowych. Nie szwendałem się po krzakach, mokradłach i innych dziwnych miejscach, a zdjęcia mi się podobają :P Za to przeszedłem z Czarownicą przez centrum miasta co wzbudzało dość wielkie zainteresowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz