poniedziałek, 12 stycznia 2015

Guma Dwuchromianowa- Emulsja chromianowa


W tej części artykułu omówię składniki jakich używamy do zrobienia emulsji dwuchromianowej. Podstawowymi składnikami emulsji chromianowej w technice gumowej są guma arabska, pigment oraz dwuchromian potasu bądź dwuchromian amonu.
            Na początku omówimy gumę arabską. Guma arabska jest to żywica drzew z rodzaju Acacia. Są to granulki różnej średnicy od kilku milimetrów do 20-30mm. Guma arabska ma kolor jasno żółty do bursztynowego. Ja kupuję gumę w sklepie plastycznym w postaci grudek w opakowaniu po 100g. Kiedyś sprowadzałem przez internet w postaci proszku, ale cenowo z wysyłką wychodziło prawie dwa razy tyle. Zaletą tej sproszkowanej jest to, że jest wstępnie oczyszczona i po rozpuszczeniu nie zawiera piasku, patyczków i innych naturalnych niepotrzebnych drobinek. Mi to specjalnie nie przeszkadza, po prostu po rozpuszczeniu gumy filtruję ją przez cienką szmatkę.
            Gumę rozpuszczam w wodzie w proporcjach: 100g gumy i 300ml wody. Do mieszaniny gumy z wodą dodaję pół małej łyżeczki kwasu salicylowego, który ma zabezpieczyć rozpuszczoną żywicę przed pleśnieniem i innymi przemianami. Tak zabezpieczona może być przechowywana wiele miesięcy.
Rozpuszczanie gumy jest bardzo trudne. Najlepiej zrobić to na łaźni wodnej tzn. na kuchenkę kładę garnek z wodą, do środka słoik z gumą w wodzie następnie delikatnie podgrzewam do ok. 50 stopni Celsjusza cały czas mieszając. Oczywiście guma nie rozpuści się po kilku a nawet kilkudziesięciu minutach; tak wstępnie namoczoną żywicę gumową zostawiam do wystudzenia a po kilku godzinach znowu na łaźnię wodną. Jeżeli guma się rozpuściła to najczęściej na dnie jest mnóstwo piasku, kawałków kory i patyczków, więc mieszaninę filtruję przez kawałek materiału.
            Kolejnym składnikiem emulsji chromianowej jest dwuchromian potasu bądź dwuchromian amonu. Osobiście używam dwuchromianu potasu. Sole chromu są silnie trujące i kancerogenne więc z tą substancją należy uważać. Najlepiej pracować w gumowych rękawiczkach, a jeżeli ich nie używamy to po każdym kontakcie ze skórą płuczemy ręce pod bieżącą wodą.
            Do celów gumowych rozrabiam roztwór przesycony dwuchromianu potasu w wodzie demineralizowanej. Ja daję około 30g na 100ml następnie rozpuszczam dwuchromian w ciepłej wodzie i zostawiam do wystudzenia. Jeżeli na dnie skrystalizuje się nadmiar soli chromu oznacza to, że roztwór jest odpowiedni; gdyby okazało się, że osadu niema wtedy roztwór należy lekko podgrzać (buteleczkę z roztworem dwuchromianu wkładamy do pojemnika z ciepłą wodą) i dosypać dwuchromianu potasu.
            Kolejnym ważnym elementem emulsji gumowej jest pigment. Z racji tego, że robię zdjęcia monochromatyczne to nie mam w tej dziedzinie wiele do powiedzenia. Używam naturalnego pigmentu o nazwie “Sadza, czerń winorośli”.
Ważne jest, by pigment nie rozpuszczał się w wodzie tylko tworzył zawiesinę. Istnieje prosty test na sprawdzenie czy dany pigment się nadaje do techniki gumowej. W tym celu należy w przezroczystym pojemniku dokładnie rozrobić testowany pigment z wodą i zostawić na około godzinę. Jeżeli mieszanina się rozdzieli (pigment albo wypłynie, albo opadnie na dno) i nie zabarwi wody to znaczy że jest dobry do gumy. Podobno dobre są niektóre farby akwarelowe, ale osobiście nie zamierzam testować farb różnych producentów. Jeżeli ktoś z czytających ten tekst wie i testował jakieś inne pigmenty czy farby to proszę o komentarz, na pewno ułatwi to nowicjuszom zakup odpowiednich materiałów.
            W następnej części omówię mieszanie składników, nakładanie gotowej emulsji i  podstawowe narzędzia, których używam.
            Nie będę obiecywał kolejnych części co tydzień, bo niestety czasem zwyczajnie nie mam czasu albo mi się nie chce, aczkolwiek na pewno doprowadzę ten cykl do końca.

2 komentarze:

  1. świetny tekst. fajnie by było poczytać kolejne odsłony tej techniki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniejsze części dostępne na blogu, a nowe będą niebawem

      Usuń