niedziela, 17 kwietnia 2016

Hałda jako plener filmowy.


Dzisiaj kręciliśmy materiał do filmu o technice gumowej (dość szeroko pojętej) na hałdzie w Makoszowach. Przy okazji zrobiliśmy sobie kilka portretów :-)

2 komentarze:

  1. Portrety bardzo udane, moim zdaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również kręciłem tam kiedyś film, te rejony słyną z naprawdę zachwycających plenerów. Pamiętam, że było to jedno z moich pierwszych zleceń, korzystałem wówczas z usług firmy oferującej wynajem sprzętu filmowego, z którą bardzo dobrze współpracowało mi się przez wiele, wiele lat.

    OdpowiedzUsuń