Odbitka gumowa.

skan odbitki w technice gumy chromianowej

Ani  udana ani do końca nieudana. Odbitka powstała w celu sprawdzenia czy odczynniki i guma mi nie padła :-) Dostałem cynk że zamiast katowania papieru wrzątkiem i klejenia żelatyną można zastosować grunt akrylowy gesso. Nic mi na takim papieże nie wychodziło. wiec zrobiłem na szybko na tradycyjnym podłożu. widać raster od drukowanego negatywu. Na kolejnych warstwach na pewno to zniknie. Tak poza tym to po cichu zapowiadam warsztaty z gumy, które będę prowadził z kolegą. Ale o tym niebawem jak będę miał komplet oficjalnych informacji :-)