Autorem tego nieudolnego artykuły który jeden z moich kolegów opisał "napisał to jak zapowiedź do randki w ciemno :-)" jest redaktor naczelny. No cóż poziom literacki też nie jest najwyższy, ale akurat tego nie powinienem oceniać bo sam ledwo pisze poprawnie po Polsku :-) . Na koniec wypowiedz Janusza czyli bohatera tej farsy reporterskiej :"ja pierdole....wiesz co... chyba lepiej, że o Tobie tylko wspomniał, bo jakby miał napisac takie gówno i pierdoły jak o mnie, to... nosz kurwa..." (pisownia oryginalna :-) )
Oczywiście miałbym jeszcze kilka zastrzeżeń typu brak kontaktu z jegomościem i ogólne traktowanie ludzi z góry. Po Prostu następnym razem takiego człowieka trzeba albo omijać z daleka, albo tak samo jak i on traktować z góry.
To niestety wada lokalnej prasy, bo pamiętam, że w moich stronach też wiecznie takie byki były w artykułach. O dziwo, również w tych pisanych przez naczelnego.
OdpowiedzUsuńz zasady redaktor naczelny lokalnej prasy nie umie pisać? Oczywiście nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora, ale moja Kasia ma racje że ta gazeta najlepiej nadaje się na podpałkę pod grill/ognisko z racji takiego zwykłego papieru i do niczego innego :-)
UsuńWidzę, że i papier w lokalnej prasie jest taki sam.
Usuń