Koniec Szczęść Bożę, początek Narutowicza. Nawiązanie do zdjęć
Przemka. Nocne delikatesy wyrzucili, a budynek odnowili. Chciałem to zdjęcie zrobić w bezchmurną noc, ale budynek jest zbyt mocno oświetlony i niestety brakuje parę działek przysłony by poprawnie naświetlić dach. Trzeba będzie pokombinować coś o zachodzie słońca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz