Nożyczki, nóż do papieru, linijka, mazak i troszkę chęci
|
Przygotowane materiały |
|
zaznaczamy pole obrazowe w szufladce |
Pierwszą czynnością jest zaznaczenie pola obrazowego w szufladce z paczki po zapałkach
Ja zrobiłem prostokąt o rozmiarach zbliżonych do klatki filmu małoobrazkowego, ale nic nie stoi na przeszkodzie wyciąć kwadrat, koło, albo inny kształt. Co kto woli.
|
pole obrazowe, "licznik klatek" i rolka z filmem |
Następnie środek pudełka wyczernimy czarnym mazakiem, a kawałek plastikowego grzebienia do bindowania przyklejamy tak by zahaczał o perforacje filmu. Pozwoli to precyzyjnie przewijać film z równymi odstępami. dla mojego formatu jest to 9 kliknięć.
|
obudowa z dziurą na blaszkę i film z "licznikiem" |
W zewnętrznej części pudełka wycinamy małą dziurkę na środku. Tam będzie przyklejona blaszka z dziurką i migawka z drugiego kartonika po zapałkach.
Wkładamy szufladkę i film przeciągamy pomiędzy pudełkiem, a szufladką, która jest nie tylko polem obrazowym ale i dociskiem filmu. Łączymy z wystającym kawałkiem z pustej rolki i zwijamy delikatnie do rolki odbiorczej.
|
przyklejona blaszka z dziurką i elementy migawki |
Migawkę robimy z drugiego pudełka lub z innego kartonika. sposobów wykonania dziurki w blaszce do kamery otworkowej jest mnóstwo, albo można zakupić gotową więc nie będę opisywał co i jak. Dodam tylko że ja używam igły i papieru ściernego.
Na koniec cały aparat obklejamy w miejscach gdzie mogło by wpaść niechciane światło na materiał światłoczuły.Do obliczania ekspozycji może służyć fajny program a mianowicie PINHOLEDESIGNER
W moim pinholu zrobiłem sobie jeszcze małe okienko do kadrowania w papierku migawki.
Zdjęcia niebawem.
Mam taki, ale na papier. Duża światłosiła jest w tym układzie, myślę że przy zastosowaniu odpowiedniego filmu będzie można robić zdjęcia "z ręki". Świetny patent z tym pazurkiem do obliczania przesuwu klatki. Chyba coś takiego sobie zbuduję :)
OdpowiedzUsuńUżywasz światłomierza do zabawy z otworkami, czy robisz to "na oko" ?
Jak robię na filmach to światłomierz jak papier to najczęściej na oko
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńFajnie to zrobiłeś z tym pazurem do przewijania. Masz fajne pomysły. Pozdrawiam Andrzej
Z pazurkiem to akurat nie mój pomysł bo gdzieś już go widziałem. W dzisiejszych czasach ciężko już cokolwiek wymleć oryginalnego :-)
UsuńAle ważne że zastosowałeś i pokazałeś. Ja zastosuj\ę w swoim Druhu przerobionym na format 35x60. Przewijam 2 razy gałką ale są za duże przerwy.
OdpowiedzUsuńKumpel z roboty właśnie opracował swoją technikę robienia precyzyjnych otworków na cienkiej aluminiowej folii samoprzylepnej. Następny aparat zrobię z jego otworkiem.
UsuńNajlepsze otworki wychodzą z cienkiej stalowej blachy (alu za szybko się wyciera i za duze otwory) np po piwie. Robi sie otwór ostra szpilką lub igłą kręcąc nią (wstępnie można delikatnie przycisnąc) a potem kręcić aż się wytrze otwór.. najlepiej zanim sie przebije na wylot przetrzeć papierem wodnym 1000 z drugiej strony aby dziurka sama wypadła.. a potem delikatnie z obu stron trochę pokręcic tak by wygładzić krawędzie otworu.. Zrobienie otworku rzędu 0,15 lub 0,2mm o gładkiej krawędzi nie jest takie proste ale możliwe. Ja efekty podglądam przez mikroskop i poprawiam. Jakoś obrazu jest ściśle związana krągłością otworu i gładkością jego krawędzi oraz oczywiscie doborem średnicy otworu do ogniskowej i wielkości powierzchni na którą pada obraz. Przebijanie foli i innych zbyt cienkich materiałów nigdy nie da idealnego otworu..
Usuń