Wczoraj wieczorem zrobiona odbitka. Jedna warstwa gumy 10ml gumy 8ml dwuchromianu potasu pigment czarny sadza winorośli. Straciły się detale w cieniach, ale będę robił mniej kontrastową odbitkę z tego zdjęcia z 2-3 warstw rzadszych. Papier akwarelowy 250g/m po stronie gładkiej klejony żelatyną i garbowany formaliną. Jeszcze czeka mnie długa droga żeby wychodziło to o co mi chodzi. Swoją drogą jeżeli zabłądzi tutaj jakiś gumista to mam pytanie czy ktoś używał jako barwnik do gumy farbek plakatowych.
Nie jestem pełnoprawnym gumistą, ale z tego co próbowałam i czytałam najlepsze są tempery Talensa (np. w słoiczkach po 50 ml), ktoś mi polecał też Windsor & Newton. To też kwestia, aby barwnik nie płowiał pod wpływem światła, jak w malarstwie. Nigdy natomiast nie spotkałam się z zastosowaniem randomowych plakatówek. Użycie tempery jest wygodniejsze niż sypanie pigmentu, przynajmniej dla mnie.
OdpowiedzUsuńPS. A próbowałeś w proporcji 1:1 do warstwowych prac? Im więcej gumy tym bardziej kontrastowe.
Muszę poeksperymentować z składem emulsji i rodzajami pigmentów. Nie jestem plastykiem i mam prawie zerowe doświadczenia w pracy z farbami. Negatywy powiększone na błonie rtg są dość kontrastowe i do nich muszę opracować inny skład emulsji gumowej. Albo wywoływać je w czymś innym.
UsuńRozumiem. Próbki, próbki, próbki... Ale dobrze Ci idzie :)
Usuń