Jest to mój pierwszy dalmierzowy aparat kompaktowy. Mam nadzieje że niedługo zmieni właściciela. Nie dlatego że go nie lubię czy z innych pobudek, ale stwierdziłem że mam za dużo sprzętu który tylko zajmuje miejsce, a ktoś inny może mieć z niego lepszy pożytek. Aparacik kupiłem okazjonalnie jedyne co w nim jest nie tak to lekkie zagięcie rogów. Oczywiście w niczym to nie przeszkadza.
Kilka fotek wykonanych tym fajnym aparacikiem
Pierwsze dwa na barwnym negatywie kodak farbwelt 200 trzecie na ilford pan400 wołanym w d76.
Fajny maluch. Zawsze chciałem takiego. Ale też w pewnym momencie doszedłem do wniosku 'po co mi tyle sprzętu?'. Niedawno wybuliłem trochę złociszy na naprawę Canona AE-1 Program. Leżał i leżał, trochę o nim myślałem i doszedłem do wniosku że to jednak jeden z moich ulubionych aparatów (z małego obrazka ulubiony) i należy mu się porządny serwis :)
OdpowiedzUsuńJak chcesz jest na sprzedaż
OdpowiedzUsuńJaki ma koszt? Jest bardzo ładny. Czy to jest lustrzanka?
OdpowiedzUsuńJest dość mały, aby go można zmieścić w torbie?
Nie jest to lustrzanka, jak napisałem jest to dalmierzowiec. Koszty to nie wiem zależy za ile da się to upolować na portalach aukcyjnych. Oczywiście jest to aparat analogowy i mi się mieścił w kieszeni kurtki rowerowej.
Usuń