piątek, 24 sierpnia 2012

canon canonet 28




Jest to mój pierwszy dalmierzowy aparat kompaktowy. Mam nadzieje że niedługo zmieni właściciela. Nie dlatego że go nie lubię czy z innych pobudek, ale stwierdziłem że mam za dużo sprzętu który tylko zajmuje miejsce, a ktoś inny może mieć z niego lepszy pożytek. Aparacik kupiłem okazjonalnie jedyne co w nim jest nie tak to lekkie zagięcie rogów. Oczywiście w niczym to nie przeszkadza. 
Kilka fotek wykonanych tym fajnym aparacikiem

 Pierwsze dwa na barwnym negatywie kodak farbwelt 200 trzecie na ilford pan400 wołanym w d76.
 


4 komentarze:

  1. Fajny maluch. Zawsze chciałem takiego. Ale też w pewnym momencie doszedłem do wniosku 'po co mi tyle sprzętu?'. Niedawno wybuliłem trochę złociszy na naprawę Canona AE-1 Program. Leżał i leżał, trochę o nim myślałem i doszedłem do wniosku że to jednak jeden z moich ulubionych aparatów (z małego obrazka ulubiony) i należy mu się porządny serwis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak chcesz jest na sprzedaż

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki ma koszt? Jest bardzo ładny. Czy to jest lustrzanka?
    Jest dość mały, aby go można zmieścić w torbie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to lustrzanka, jak napisałem jest to dalmierzowiec. Koszty to nie wiem zależy za ile da się to upolować na portalach aukcyjnych. Oczywiście jest to aparat analogowy i mi się mieścił w kieszeni kurtki rowerowej.

      Usuń